Dobiegła końca odbudowa 50-metrowej wieży klasztornej zniszczonej równo 100 lat temu przez wojska austriackie w czasie pierwszej wojny światowej. Miałem ogromną przyjemność i satysfakcję uwiecznić operację montażu poszczególnych elementów wieży. Elementy wciągane były specjalnie sprowadzonym z Krakowa dźwigiem. Operacja trwała 2 dni.

Wieża została zrekonstruowana na podstawie historycznych rycin i fotografii. Nie zachowały się projekty z okresu, gdy budowla powstawała. Przy pracach wykorzystano niektóre elementy zburzonej wieży.

Na jednej z kondygnacji 50-metrowej budowli znajduje się udostępniony zwiedzającym punkt widokowy (aby się do niego dostać, trzeba pokonać ponad 200 schodów), można z niego podziwiać panoramę Gór Świętokrzyskich.

Wszystko co się działo wyżej obserwowaliśmy z ciekawością na małym ekranie FPV hexacoptera.

Ekipa z firmy kamieniarskiej FURMANEK z Daleszyc.